Włoskie piwo, które dostałem w prezencie. Ciekawy trunek o którym nie wiem zgoła nic. Zatem otwieram z nieskrywaną ciekawością.
Alkohol 6,7%
Zapach w butelce jest mocno słodowy i lekko kwaskowy. W szkle do aromatu słodu dołącza nieco owocowych nut. Niezbyt to złożone i boję się nudy.
Kolor ciemno bursztynowy, z brązowo - czerwonym połyskiem. Trunek przejrzysty o średnim nasyceniu CO2 (początkowo wydawało się wyższe) i gęstej, białej, sztywnej pianie o zróżnicowanych pęcherzyków. Piana dosyć trwała, z niebrzydkim lacingiem.
W smaku słodkie, o aromacie miodu gryczanego. Mimo, że amatorem tego rodzaju miodu nie jestem, piwo smakowało mi. Zaskoczył mnie goryczkowy finisz. Generalnie uważam, że całkiem nieźle zbudowane, choć o dominującej nucie słodowej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz