Kolejna propozycja z Browaru Pinta okazuje się być ciekawym piwem, z dodatkiem skórki pomarańczowej i przypraw (kolendra). Muszę przyznać, że smak jest bardzo ciekawy, goryczka wyraźnie wyczuwalna, a dodatki dodają przyjemnego aromatu, nie zakłócając przy tym smaku piwa. W smaku przypominało mi nieco Naked Mummy z Ale Browaru, choć ma chyba trochę słodszy zapach. Bardzo ciekawe piwo i bardzo udana degustacja.
poniedziałek, 20 maja 2013
piątek, 10 maja 2013
Osborne
Porto Osborne Ruby, ostatnio na spotkaniu z siostrą. Pomimo, że to znany, markowy trunek, zabrakło mi w nim zbilansowania. Jak wiadomo, porto to wino wzmacniane. W tym przypadku zabrakło mi bilansu między jego winnością a tym wzmocnieniem. Jakoś mi to nie współgrało. Pijałem to porto już wcześniej, więc byłem zaskoczony. Trzeba będzie sprawdzić, czy trafiła się taka butelka, czy też poprzednio nie wyczułem tej dysproporcji.
Subskrybuj:
Posty (Atom)