Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Noteckie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Noteckie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 lipca 2016

Noteckie Jasne Pełne


Piłem kiedyś Noteckie, sprzedawane właśnie w "bączku" i bardzo mi smakowało. Skusiłem się więc na nie ponownie. To produkt Browaru Czarnków, który część moich znajomych uważa za kultowy. Gdy zobaczyłem je w nowej (przynajmniej dla mnie) szacie graficznej, zakupiłem. Dodatkowym atutem (niewątpliwym) była cena, choć kupując to piwo trzeba pamiętać, że płacimy za butelkę 0,33, a nie za pół litra.

Alkohol 5,6%

Zapach w butelce, zaraz po otwarciu to wyraźny metal (i to aromat, który przyćmiewa inne) oraz jakiś taki apteczny, nieprzyjemny zapach. W szklance trochę się to rozwiewa, ale czuć za to lekko kwaśnawy słód (piwo nie jest przeterminowane).

Kolor ciemnopomarańczowy, sam napój przejrzysty. Wysycenie niskie, do średniego. Piana ładna, gęsta, mleczna. Pęcherzyki drobniutkie. Aż szkoda, że szybko opada.

W smaku głównie metal (!!!), troszeczkę goryczki i wspomniana apteka. Lekko kwaśnawe, choć goryczka zdaje się to nieźle maskować. 

Mnie do gustu nie przypadło, ale za tę cenę warto przekonać się samemu, bo znam osoby, które chwalą sobie to piwo (choć nie wiem za co).

wtorek, 13 stycznia 2015

Sławosz, Gniewosz i Noteckie - piwa jasne

Sławosz, Gniewosz, Noteckie
Trzy podobne do siebie zarówno pod względem kształtu i wielkości butelki jak i pod względem charakterystyki piwa jasne. Kupione i wypite w jednym okresie. 

Sławosz to piwo z Browaru Witnica. Po otwarciu buteleczki, z jej wnętrza dobywa się ładny zapach piwa w starym stylu. Aż zachęca, by pić go z butelki, która posiada swój urok. Piana o dużych pęcherzykach bardzo szybko znika, ale na szkle pozostają jej resztki w postaci charakterystycznej obrączki. Wysycenie przeciętne. Jego kolor jest blado-żółty, słomkowy i niezbyt zachęcający. Przywodzi na myśl rozwodnione piwo. Smak tradycyjnego piwa wynagradza jednak jego wygląd.  W smaku wyczuwalna nieco metaliczna goryczka, odrobina kwaskowatości i delikatny absmak. Choć nie jest najwyższych lotów - warto popróbować, ale bez delektowania się. Na mecz czy podczas zabawy w hydraulika pod zlewem. Alkohol 4,2%.

Gniewosz to piwo z browaru Gontyniec. Charakteryzuje go ładny, świeży zapach, choć jak na mój gust nieco zbyt karmelowy. Kolor jasnego miodu zdaje się potęgować wrażenie słodyczy. wysycenie dobre, piana drobna, szybko niknąca bez śladu. W smaku goryczka i słodycz, ale brak w tym balansu. Niestety - słodkie piwa nie są moją domeną i nie potrafię ich należycie docenić, ale jestem pewien, że znajdzie swoich amatorów. Alkohol 5,4%, Ekstrakt 12,1%.

Noteckie to piwo z browaru Czarnków, który obecnie należy także do browaru Gontyniec. Może na zasadzie skojarzeń piwo przypomina nieco gniewosza. Podobnie jak w jego przypadku zapach jest świeży, choć nie tak karmelowy. Kolor ciemny, wyrazisty, głęboki i bardzo zachęcający. Piana drobna, szybko rozpraszająca się, ale nie znikająca zupełnie. Wysycenie wysokie. W smaku wyraźna goryczka, ale przyjemna. Odrobinę metaliczne. Wyczuwalna jest jeszcze jakaś nuta - jakby lekko karmelowa, ale dużo lepiej zbalansowana niż w przypadku poprzednika. Piwo lekkie do picia. Alkohol 5,6%, Ekstrakt 12,1%.