czwartek, 29 sierpnia 2013

Belhaven Black Scotish Stout Draught

Puszkowane piwo, smakujące jak beczkowe! Wspaniałe, ciemne, o wyrazistym smaku wzbogaconym nutami kawowo-czekoladowymi. To piwo, którego nie można przeoczyć. Mimo, że nie jestem smakoszem ciemnych, ciężkich piw, to przypadło mi do gustu ze względu na niepowtarzalny, pełny smak. Zaskoczeniem jest także to, iż nie jest kwaśno-gorzkie, ale z wyczuwalną słodyczą, tak przyjemnie rozlewającą się po kubkach smakowych, a jednak nie głuszącą chmielowego posmaku. Sam wygląd nalanego do kufla trunku także jest imponujący - gęsta, mleczna piana doskonale kontrastuje z brunatną czernią napoju.

wtorek, 27 sierpnia 2013

Pinta - Imperium Atakuje


Imperial India Pale Ale to piwo mocno chmielowe (IBU 81) piwo o niesamowitej, przyjemnej, zaawansowanej goryczce. Smak jest niewiarygodnie orzeźwiający  mimo pozornej ciężkości. Mieszanka imponującej ilości składników zaowocowała czymś, co dla mnie było wielką niespodzianką - piwo jest aż gęste, ma bogaty kolor, a każdy łyk to eksplozja smaków. Propozycja Pinty zachwyciła mnie w ubiegły weekend. Z pewnością piwo godne polecenia, niczym niedawny King Of Hop od AleBrowaru.

wtorek, 20 sierpnia 2013

King Of Hop

King of Hop - produkt AleBrowaru to American Pale Ale o pełnym, ożywczym smaku. Doskonałe na gorące wieczory, gdyż kompozycja goryczki jest tak dobrana, ze pobudza kubki smakowe, a nie przytłacza. To, obok Naked Mummy mój typ na najlepszy trunek AleBrowaru! Z cała pewnością wart swojej ceny i jestem przekonany, że przy najbliższej nadarzającej się okazji znów się go napiję z niekłamaną przyjemnością. 

czwartek, 8 sierpnia 2013

Ciechan Miodowy

Dzisiaj powrót do korzeni - to jedno z pierwszych "nietypowych" piw, jakie piłem - Ciechan Miodowy. Wcześniej pijałem jedynie tradycyjne piwa dużych browarów - Ciechan był nowością. Teraz sam Ciechan uznawany jest za piwo z dużego browaru i bardziej wpisuje się w komercję niż w ambitne, limitowane piwa, których poszukuje się, a kiedy już się znajdzie, z błogim wyrazem na twarzy nie żal wydać każdych pieniędzy, by donieść trunek do domu i spożyć z uśmiechem. A jednak w Ciechanie Miodowym jest to coś, co sprawia, że nawet w gorący dzień ten słodki trunek sprawia frajdę. Polecam, choć z tego co pamiętam najlepiej sprawdza się jednak jesienią. A na jedno piwko przecież każdy może sobie pozwolić, nawet w dzień pracujący.