niedziela, 25 lutego 2018

Namysłów - Ciemne Typu Irlandzkiego

Ciekawa propozycja z Namysłowa. W składzie: woda, słody jęczmienne: Pilzeński, Melanoidowy, Szekoladowy, Karmelowy, Monachijski, oraz Chmiel. Piwo górnej fermentacji, warzone w otwartych kadziach.

Alkohol 4,7%, Ekstrakt 12%

Zapach, który wyczuwalny jest jedynie w butelce (po przelaniu do szklanki jest znikomy) to karmelowy słód ze słodką nuta czekoladową. Brak mi tu zaakcentowania chmielu, ale ogólnie całkiem przyjemny.

Barwa ciemnobrązowa, o lekko miedzianym charakterze, wpadająca w czerń. Piana ładna, obfita, składająca się z pęcherzyków małej i średniej wielkości. Relatywnie szybko opada, ale zostawia delikatną koronkę na szkle.

W smaku karmel z czekoladowym aromatem i świeżymi nutami oraz dotknięciem chmielowej goryczki. Jak się skupić, to da się wyczuć delikatne akcenty kawowe. Byłoby całkiem nieźle, gdyby nie wrażenie sztuczności, wyczuwalne gdy piwo się ociepli. Szkoda.

poniedziałek, 19 lutego 2018

Ciechan Aipa

Mam sentyment do Ciechana. To kiedyś było niezłe piwo (kiedy wchodziło na rynek było bardzo dobre), później nieco popsuło sobie reputację i stało się po prostu jednym z piw koncernowych, ale wciąż proponuje coś nowego i być może warto tego popróbować.

W składzie: woda, słody: Pilzeński, Pszeniczny, Monachijski, Karmelowy, Melanoidowy, chmiele: Warrior, Magnum, Columbus, Centenial, Simcoe, Mosaic, Amarillo.

A zatem na bogato...

Alkohol 5,4%, Ekstrakt 16,5%

Dobry zapach cytrusowego chmielu. Bardzo przyjemny zarówno w butelce jak i w szklance.

Kolor ciemny, wpadający w brąz. Gęsta, ładna piana o pęcherzykach średniej wielkości. Dość trwała i pozostawiająca obfity lacing.

W smaku czuć cytrusową goryczkę, może nieco niezrównoważoną, ale przyjemną. Wrażenie psuje metaliczny posmak. Wielka szkoda, bo gdyby nie ten mankament mogłoby to być bardzo przyjemne piwo. Ale spróbować warto.

sobota, 10 lutego 2018

Polskie Ale (Okocim)

Ale z Okocimia
Polskie Ale to kolejna propozycja od browaru Okocim. Lubię piwa górnej fermentacji, więc skusiłem się na kilka butelek. 

Alkohol 5,1%, Ekstrakt 12%, IBU 24

Zapach w butelce jest delikatnie cytrusowy, ale po przelaniu do szklanki wydał mi się słodowo - kwiatowy, z lekko zaledwie wyczuwalną nutą cytrusową (skórki z cytrusów o charakterystycznej goryczce).

Kolor złocisty, nieco jaśniejszy niż się spodziewałem (nie uwierzyłem etykiecie). Trunek przejrzysty. Piana dość wysoka, chociaż pęcherzyki są raczej większe i piana bardzo szybko opada.

Pierwsze łyki próbowałem, gdy było nieco za zimne (5-6 stopni) i wydało mi się bez charakteru. Goryczka niewyczuwalna. Kiedy trochę się ogrzało, można było wyczuć trochę skórki grapefruitowej, a smak nabrał cytrusowego charakteru. Muszę dodać, że poprzedni egzemplarz miał ten posmak nawet solidnie zmrożony, co niezmiernie mi się spodobało.

środa, 7 lutego 2018

Ciemne Okocimskie

Wypowiedziałem się ostatnio na temat nierówności piw okocimskich. Zostałem niemal natychmiast zapytany o jakie piwo konkretnie mi chodzi (w negatywnym aspekcie). Otóż dziś je prezentuję - chodzi mi o Ciemne Okocimskie.

Nie będę opisywał go szczegółowo, dość powiedzieć, że jest naprawdę kiepskie. Wodniste, o mało zdecydowanym smaku, bez goryczki, metaliczne... słowem nieudane.

Niestety zdania znajomych na temat tego piwa są takie same, jak moja opinia. Tak więc pomimo tego, że można w tej serii znaleźć perełki, Ciemne Okocimskie do nich nie należy.