środa, 20 sierpnia 2014

Lwówek Wrocławskie

Piwa z browaru w Lwówku Śląski przypadły mi do gustu już jakiś czas temu i z przyjemnością próbuję kolejnych ich produktów. Tym razem mój wybór padł na Lwówek Wrocławskie - lekki, tradycyjny pils. Co rzuca się w oczy, to jego nienachalność. Jest smaczne, dość delikatne, bez nadmiaru goryczki - słowem nie aspiruje do czegoś, czym nie jest. Jest smacznym, zwyczajnym piwem niezłej jakości, które każdy piwosz miałby ochotę wypić w ciepły dzień. Duży plus także za to, że nie wyczułem charakterystycznej dla wyrobów tego browaru żelazistości. Inna warka, czy poprawiona jakość produkcji lub wymiana uszkodzonej kadzi?

Piana niewielka, barwa jasna, Alkohol 4,2%, Ekstrakt 10%. Całość jak najbardziej godna polecenia.


Zobacz też:

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Bojan Toporek

Bojan Toporek to niefiltrowane piwo typu Lager z browaru w Bojanowie. Alkohol 6%, Ekstrakt 14%

Napitek bardzo smaczny, choć, tradycyjnie, czuć odrobinę metalicznego posmaku. Poza tym piwo dobrze zbalansowane - odrobina chmielowej goryczki jest zrównoważona i nie urazi nawet dość delikatnego podniebienia. Porządne, smaczne piwo godne spróbowania. Szczególnie warto wypić porządnie schłodzone.


Zobacz też:


środa, 13 sierpnia 2014

Pinta - Odsiecz Wiedeńska

Pinta Browar
Kolejny udany produkt Pinty, o delikatnej, acz przyjemnie zrównoważonej goryczce i barwie ciemnego brązu. Bardzo orzeźwiające, dobrze skomponowane smaki. Piana niewielka. Zapach przepiękny, owocowy, głęboki. Piwo do powtórki przy pierwszej nadarzającej się okazji (choć może uda się trafić za odrobinę niższą cenę). Alkohol 4,9%, Ekstrakt 13,1%. Wartość IBU: 24. Preferowana temperatura serwowania to 8-9 stopni i właśnie w takiej je piłem.

Zobacz też:

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Dwa mocno chmielowe piwa

Nabyłem ostatnio dwa piwa, które określiłbym jako mocno chmielowe. Z przyjemnością podzielę się wrażeniami z czytelnikami.

Pierwszym z piw było Rebel Podwójnie Chmielone - prdukt dostępny w sieci Tesco. Po otarciu butelki rozchodzi się intensywny zapach chmielu, co zachęca do konsumpcji. W smaku ,goryczka jednak nie została zrównoważona, przez co czujemy wyłącznie ją i przyjemność kończy się po pierwszym łyku. I to tylko, jeśli piwo jest dobrze schłodzone. Cieplejszego zupełnie nie da się pić. Jak widać chmiel to nie wszystko. Dobra propozycja dla amatorów. Dodatkowym atutem jest przystępna cena.

Drugim piwem, jakie nabyłem i miałem okazję skosztować było Lubuskie IPA. Chmielu też bardzo dużo, jednak smak lepiej wyważony niż w przypadku poprzedniego trunku. Do tego ładna pianka. Nadal odrobinę zbyt wulgarna goryczka, ale mocno schłodzone dobrze się pije i idealnie gasi pragnienie, nawet w czasie upałów. Jeśli znajdę w nieco lepszej cenie, chętnie spróbuję. Nie będę go jednak specjalnie szukał na półkach.



Zobacz też:

poniedziałek, 4 sierpnia 2014

Classe Royale

Hefeweissbier
Jak informuje napis na puszce: Classe Royale Premium Hefeweissbier. Niemieckie (choć produkowane przez holenderski browar) piwo pszeniczne - niezłe i złociste w barwie. Nie jest ono może wybitnie chmielowe, ale też nie nazbyt słodkie. Piana po nalaniu do kufla ładna, drobna, chociaż nie utrzymuje się długo. Wysycenie średnie. 
Sklasyfikowałbym je jako niezłe piwo do codziennego picia, bez specjalnej okazji. Nie do delektowania się, ale na mecz, czy spotkanie towarzyskie byłoby niezłe. Niestety - na to jest raczej zbyt drogie. W tej cenie można znaleźć coś lepszego, ale jeśli traficie na promocji - weźcie jedno czy dwa.

piątek, 1 sierpnia 2014

Lwówek Belg i Wiedeńskie

Lwówek podobał mi się ostatnio, zatem postanowiłem spróbować i innych piw z tego browaru. W tym celu zakupiłem dwa z nich - Lwówek Belg i Lwówek Wiedeńskie - i spróbowałem. Okazało się, że warto.

Jako, ze ostatnio piwa w stylu belgijskim nie przypadły mi do gustu z pewną dozą nieśmiałości podszedłem do piwa Lwówek Belg. Jednakże jest to piwo z gatunku Belgijskie Pale Ale, a to zupełnie inna para kaloszy. W kuflu ujawniła się piękna barwa ciemnego bursztynu i ładna pianka, która jednak szybko opadła. Zapach podrażnił zmysły smakowitymi cytrusowymi nutami. W smaku czuć chmiel, nieprzesadną słodycz oraz nuty owocowe, które można było zidentyfikować już w zapachu. Efekt psuje odrobinę żelazistość - szkoda, bo byłoby świetne. Ale i tak jest godne polecenia. Alkohol 4,2%, Ekstrakt 13%.

Lwówek Wiedeńskie z kolei jest Lagerem, ale o niespotykanie ciemnej barwie. Zapach silnie karmelowy, zawierający nutkę chmielową. W smaku w pierwszej chwili daje się wyczuć chmielową goryczkę, ale niestety po chwili zostaje ona zalana morzem karmelu. Chwilami zdawało mi się, że piwo to jest zbalansowane między goryczą a słodyczą, ale im robiło się cieplejsze, tym wrażenia smakowe bardziej przechylały się na stronę karmelu, co niestety nie poprawiło mojego humoru. Trunek niezły, ale nie wybitny - spróbować można, szczególnie jeśli ktoś lubi ciemniejsze i słodsze piwa. Piany brak, wysycenie żadne. Alkohol 5,5%, Ekstrakt 13%.

Zobacz też: