sobota, 20 sierpnia 2016

Marynka od Peruna

Single Hop
Jakiś czas temu spróbowałem zupełnie wyjątkowych piw z Peruna i bardzo przypadły mi do gustu. Kiedy więc napotkałem w sklepie pod domem kolejne piwo z tego browaru, którego twórcą jest Adam Czogalla, natychmiast je zakupiłem. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że w tym sklepie piwa nie stały w lodówce, a na półce - to zawsze nienajlepszy znak.

Gatunek to Pale Ale Single Hop, czyli piwo górnej fermentacji, chmielone pojedynczym gatunkiem chmielu. W tym przypadku, jak sama nazwa wskazuje, gatunkiem tym jest Marynka. 

Alkohol 5,6%, Ekstrakt 13%

Zapach w butelce jest chmielowo - ziołowy, odrobinę miodowy z nutą (jakby) orzechów. W szkle wyczuć można głównie miodowo - chmielowe aromaty.

Barwa (jak na ironię) miodowa. Trunek lekko mętny. Wysycenie CO2 niskie. Piana brudno biała, składająca się z drobnych i średnich pęcherzyków. Nie opada do końca, a do tego może się pochwalić nie najgorszym lacingiem.

W smaku czuć głównie gorzkie pomarańcze oraz skórkę pomarańczową. Goryczka jest mocno niezrównoważona, ale za to w fajnym, dobrym stylu. Piwo jednak ma ten poziom gorzkości, który charakteryzuje piwa dla amatorów gatunku. Finisz jest za to słodki aż do przesady.

piątek, 19 sierpnia 2016

Cornelius Apa i American Lager

Mimo, że wydawało mi się, że kiedyś już opisywałem swoje wrażenia po próbowaniu tych piw, nie mogłem ich tutaj znaleźć, zatem postanowiłem zrobić powtóreczkę. A oto wyniki degustacji.

Oba piwa uwarzono w browarze w Piotrkowie Trybunalskim. Jest ono niefiltrowane, opakowane w całkiem ciekawą butelkę opatrzoną etykietą i kapslem z kogutem. Całość robi faktycznie niegłupie wrażenie i ma w sobie "amerykańskość".

Apa (American Pale Ale)

Alkohol 5%, Ekstrakt 12,5%

Skład: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, chmiele: Magnum, Cascade, Amarillo, Mosaic, drożdże.

Zapach w butelce to cytrusowy chmiel, ale towarzyszy jej jakiś trudny do zinterpretowania zapaszek. W szkle jest czuć, że cytrusy są gorzkawe, ale zapaszek trwa nadal.

Barwa ładna, miodowa. Wysycenie CO2 raczej wysokie. Piana o zróżnicowanych pęcherzykach jest dość ładna i obfita, ale dość szybko niknie. Przyzwoity lacing. Mętność po dodaniu osadu drożdżowego przyzwoita.

Piwo bardzo smaczne, wyraźnie owocowe. Głównie czuć pomarańcze, ale także owoce egzotyczne (ananas). Przyjemne w odbiorze i godne polecenia, szczególnie w dobrej cenie.

American Lager

Alkohol 5%, Ekstrakt 12%

Skład: woda, słód jęczmienny, chmiele: Magnum, Mosaic, Amarillo, drożdże.

Zapach w butelce to wyraźna, cytrusowa chmielowość, ale czuć także delikatny chemiczny zapach warzywny, który psuje wrażenie. Na szczęście w szklance właściwie już go nie czuć.

Piwo jest jasnożółte, początkowo przejrzyste, dopiero osad drożdżowy z dna butelki nadaje mu odrobinę mętności. Piana żółtawa o pęcherzykach o zróżnicowanej wielkości jest ładna, gęsta, trwała i ładnie kładzie się na szkle.

W smaku czuć cytrusową goryczkę (grapefruit, skórka cytrynowa), ale gorycz nie jest zrównoważona, co sprawia, że do smaku trzeba się przyzwyczajać i zaczyna pasować dopiero po kilku łykach. Na dodatek finisz pozostawia lekko chemiczne wrażenie.

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Leżajsk Pszeniczne Klarowne

Podczas gdy najbardziej charakterystyczną cechą piwa pszenicznego jest mętność, Leżajsk raczy nas Pszenicznym Klarownym. Gatunek jest mi znany, tym chętniej sięgnąłem po tę butelkę. 

Jest to piwo pszeniczne górnej fermentacji o zawartości alkoholu 5%. W składzie (jak informuje etykieta): woda, słód pszeniczny, słody jęczmienne, chmiel i ekstrakt chmielowy. Na temat drożdży informacji brak.

Zapach w butelce jest pszeniczno - kwaśny. Średnio zachęcający. W szkle natomiast właściwie wcale nie czuć żadnego zapachu.

Trunek mocno się pieni, a piana ma pęcherzyki sredniej wielkości. Kolor bardzo jasny, blady. Oczywiście klarowne. Zawartość CO2 wysoka.

W smaku bez rewelacji. Trochę słodowe, trochę kwaśnawe. Smak nie jest zdecydowany. Raczej do picia pod jakiś posiłek, bez koncentrowania się na smaku i próbach degustacji. Nie jest to piwo złe, tylko mało zdecydowane. Ale amatorów na trunki tego typu nie brakuje.