wtorek, 18 kwietnia 2017

Miłosław - zestaw


Zestaw prezentuje się nieźle, a ja lubię piwa tej marki. Większości z nich już próbowałem, a swoje wrażenia opisałem - linki poniżej:

Piwo Miłosław Niefiltrowane trafiło na mój stół chyba po raz pierwszy. Jest to piwo dolnej, otwartej fermentacji.

Alkohol 5,5%, Ekstrakt 12,5%, IBU 17, Barwa 16 EBC

W składzie: woda, słód jęczmienny: pilzeński, palony, pszenica niesłodowana, chmiel goryczkowy Magnum/Herkules, drożdże dolnej fermentacji.

Zapach w butelce jest chmielowo - kwaskowy, ale w szklance nieco drożdżowy. Rześki.

Porządna, obfita piana - trwała i sztywna - składa się z drobnych pęcherzyków. Sam trunek mętny, jasnobrązowy, w kolorze ciemnego miodu. Wysycenie CO2 niskie.

Piwo smaczne, z delikatną goryczką i zaskakująco kawowym finiszem. Przyjemne i warte konsumpcji.

A dla tych, którzy zżymali się nad nazwą "Miłosław Górnej Fermentacji" przyjemna wieść - teraz to samo piwo nazywa się "Miłosław Blonde Ale". Nie nowina, ale w końcu mam zdjęcie ;)

Zatem wszystko w piwnym świecie tej marki wróciło już do normy i wiadomo jak nazwać to, co nienazwanym było. Amen.

wtorek, 4 kwietnia 2017

Tesco Finest - Wheat i IPA

Dwa piwa marki Tesco Finest - niektóre wina z tej serii bardzo mi się podobały, więc postanowiłem sprawdzić także piwo. Co się okazuje? Jeśli chodzi o mój smak, to przypominają napoje o smaku Wheat i IPA... Jakieś takie sztuczne podróbki. Z piwem "craftowym" nie mają raczej wiele wspólnego. 

Alkohol (odpowiednio) 5%, 5,8%

Mam wrażenie, że ten produkt czyha na amatorów zwykłego, supermarketowego piwa, jako "coś lepszego". Wydaje mi się jednak, że to skuteczny sposób by zniechęcić ich do próbowania prawdziwych piw z browarów rzemieślniczych.

Za tę cenę (prawie 4 PLN za 0,33 l) Nie warto.

das KULT der reise pils

Kolejny, po Guru IBA produkt browaru z Białorusi. Tym razem ryżowy pils, po którym nie spodziewam się zbyt wiele po kosztowaniu poprzedniego produktu tego producenta.

Alkohol 5,5%, Ekstrakt 13%

Zapach w butelce jest nawet przyjemny. Czuć lekko cytrusową goryczkę, a zapach jest gładki, niegryzący. W szklance zapachu nie czuć zaś wcale.

Kolor piwa jest bardzo jasny, trunek jest przejrzysty. Wysycenie niskie do średniego, piana słaba, nietrwała i nie dająca lacingu. 

W smaku czuć delikatną goryczkę (zbyt małą na pilsa), która jest nieźle zbalansowana słodyczą. Piwo delikatne, ale i mocno wodniste. Żadnych wrażeń doszukać się nie da.