środa, 21 września 2016

Old Pulteney 12 YO

Szkocka Whisky z północy o pięknym, złotym kolorze i bardzo zachęcającym opakowaniu. 

Zapach nie zachwyca, jest słodowy, ale nie bardzo wyrazisty. Nie "zatyka" jak to mówią ci, którzy za whisky nie przepadają.
W smaku jest słodka i choć przyjemnie rozlewa się po języku, to brak jej jakiegoś dodatku, co sprawia, że może wydawać się nudna. Siłę ujawnia na finiszu, kiedy na moment uderza kilka wrażeń na raz. Niestety w związku z tym mam duże problemy z identyfikacją. Przysiągłbym, że pojawia się nuta wędzona, odrobinę rodzynkowa i jakby lekko drzewna, delikatnie żywiczna.

Spróbować warto, choć to trunek nie tani. Osobiście wybrałbym chyba coś bardziej złożonego, ostrzejszego.

poniedziałek, 5 września 2016

Apa (Jabłonowo)

Apa z Manufaktury Piwnej Browaru Jabłonowo, zakupiona w przydomowym sklepiku i spożyta na balkonie wśród owocujących pomidorków. 

Alkohol 6%, Ekstrakt 13,6%

Na butelce zaznaczono, że do produkcji tego piwa użyto chmieli Cascade, Chinook i Equinox.

Butelka robi dobre wrażenie, jest kolorowa, z przewagą zieleni, co dobrze wróży i robi ciekawe, apetyczne wrażenie.

Zapach w butelce jest mocno słodowy, momentami przypomina miód. Nie podoba mi się. W szklance przez słód przebija się w tle odrobina chmielu, ale nieprzekonywająco, nieśmiało. Mało zachęcająco.

Kolor jest bursztynowy, aż za ciemny, wpada w czerwonawy brąz. Piana za to mleczna (nie chodzi o kolor a o konsystencję), drobnopęcherzykowa. Na wierzchu pęcherzyki są nieco większe. Piana sztywna o nie najgorszym lacingu.

W smaku czuć chmiele, ale bardzo stłumione innymi smakami, co przeszkadza w delektowaniu się. Przebija smak i aromat sztucznego miodu. Goryczkowy aftertaste nie jest zły, ale w gardle buduje się chemiczny posmak, który całkowicie psuje wrażenie. To piwo nie przypadło mi do gustu.