wtorek, 9 lipca 2013

Komes potrójny złoty

Z uwagi na dostojne opakowanie i cenę tego piwa, żywiłem co do niego spore nadzieje. Wczoraj spróbowałem i muszę przyznać, że bardzo się zawiodłem. Po pierwsze piwo jest niewiarygodnie wręcz spienione (jest refermentowane w butelce), co nie przeszkadzałoby za bardzo, ale piany jest na prawdę o wiele za dużo. Po drugie piwo nie ma w zasadzie żadnej goryczki a smak jest nachalnie wręcz alkoholowy. Poza alkoholem w smaku czuć jeszcze jedynie lekko karmelową słodycz. Chmielowego aromatu opisywanego na butelce nie ma w nim wcale. Piłem w połowie okresu dojrzewania i spodziewałem się nieco więcej smaku i złożoności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz