niedziela, 27 kwietnia 2014

Żywiec Bock, Marcowe, Białe


Tercet od żywca, który pojawił się nie tak dawno w sklepach nie cieszy się chyba dużą popularnością. Postanowiłem przyjrzeć się tej trójce bliżej, by samemu ocenić jej walory.


Na pierwszy ogień poszedł BOCK i od razu miłe zaskoczenie - piwo jest smaczne i wyraziste. W kolorze ciemnego bursztynu, z odpowiednią pianką i pełnym aromatem może się podobać. Szczególnie za przystępną cenę - jest to dobre piwo w niewygórowanej cenie - godne polecenia.

Następne było MARCOWE. To również wcale przyzwoite piwo, świeże, o przyjemnym, naturalnym zapachu i aromacie. Odrobinę może tylko zbyt rozwodnione. Na rynku piw dostępnych w zwykłych sklepach jest z pewnością godne uwagi.

Na końcu spróbowałem BIAŁEGO - delikatnego, pszenicznego piwa. Jak na pszeniczne jest mało mętne i dość jednak rozwodnione, ale w smaku przyjemne. Słodkawe, o pszenicznym smaku z pewnością zasmakuje kobietom, chociaż i mi przypadło do gustu jako lekki, smakowity trunek. Niczym białe wino do lekkiego posiłku.

Nie potrafię wybrać jednego, najlepszego z tej trójki. Każde ma coś w sobie, każde intryguje, a jednocześnie każde ma jakiś drobny defekt. Myślę, że w tej cenie mogłyby na rynku zostać wszystkie trzy, by smakosze mogli cieszyć się każdym ze smaków, kiedy tylko przyjdzie im na to ochota. Mam nadzieję, że i inne browary dołączą do takiej inicjatywy - im więcej gatunków piwa stanie się powszechnie dostępnych tym lepiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz