piątek, 1 sierpnia 2014

Lwówek Belg i Wiedeńskie

Lwówek podobał mi się ostatnio, zatem postanowiłem spróbować i innych piw z tego browaru. W tym celu zakupiłem dwa z nich - Lwówek Belg i Lwówek Wiedeńskie - i spróbowałem. Okazało się, że warto.

Jako, ze ostatnio piwa w stylu belgijskim nie przypadły mi do gustu z pewną dozą nieśmiałości podszedłem do piwa Lwówek Belg. Jednakże jest to piwo z gatunku Belgijskie Pale Ale, a to zupełnie inna para kaloszy. W kuflu ujawniła się piękna barwa ciemnego bursztynu i ładna pianka, która jednak szybko opadła. Zapach podrażnił zmysły smakowitymi cytrusowymi nutami. W smaku czuć chmiel, nieprzesadną słodycz oraz nuty owocowe, które można było zidentyfikować już w zapachu. Efekt psuje odrobinę żelazistość - szkoda, bo byłoby świetne. Ale i tak jest godne polecenia. Alkohol 4,2%, Ekstrakt 13%.

Lwówek Wiedeńskie z kolei jest Lagerem, ale o niespotykanie ciemnej barwie. Zapach silnie karmelowy, zawierający nutkę chmielową. W smaku w pierwszej chwili daje się wyczuć chmielową goryczkę, ale niestety po chwili zostaje ona zalana morzem karmelu. Chwilami zdawało mi się, że piwo to jest zbalansowane między goryczą a słodyczą, ale im robiło się cieplejsze, tym wrażenia smakowe bardziej przechylały się na stronę karmelu, co niestety nie poprawiło mojego humoru. Trunek niezły, ale nie wybitny - spróbować można, szczególnie jeśli ktoś lubi ciemniejsze i słodsze piwa. Piany brak, wysycenie żadne. Alkohol 5,5%, Ekstrakt 13%.

Zobacz też:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz