czwartek, 23 lipca 2015

San Miguel

Zwykły, dość wodnisty, importowany lager, chociaż czuć też dość przyjemną goryczkę. W mojej opinii piwo to nadaje się na upał, do grilla i niewiele ponadto, bo wrażenie w ustach żadne. Ale jako płyn spłukujący pył z gardła powinno się sprawdzić.

Wygląd za to bardzo właściwy - ładny piwny kolor, elegancka piana, zapach też spodziewany, nie przykry.

Do grilla polecam, ale jeśli ktoś chciałby spodziewać się szczególnych wrażeń, niech sięgnie po coś innego.

Alkohol 5,4%.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz