sobota, 3 października 2015

Rebel Radler Lychee

Radlery zyskują popularność, a wraz z nią pojawiają się coraz to nowsze ich smaki. Lubię czasem napić się "drinka na bazie piwa", zatem chętnie próbuję takich nowości. Ze skutkiem jednak tych prób bywa różnie.

Otwierając butelkę miałem pewne oczekiwania, które potwierdziły się w stu procentach. A zatem przyjemny, orzeźwiający zapach piwa z sokiem (by nie było zbyt słodkie, polecam pić je dobrze schłodzone, zimniejsze nawet niż czyste piwo). Smak orzeźwiający, owocowy z lekką, trudno uchwytną goryczką, która nadaje "soczkowi" nieco charakteru.

Alkohol 4%, Ekstrakt 12%

Ostatnio jednak moim faworytem w kategorii piwnych drinków owocowych jest Warka Radler czarna porzeczka z limonką i to właśnie ją polecam zarówno ze względu na smak jak i cenę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz