Miałem okazję spróbować ostatnio dwóch piw marcowych. Oczywiście z okazji skorzystałem, dzięki czemu mogę teraz porównać je i podzielić się wrażeniami.
Pierwszym z nich było Miłosław Marcowe. Produkt browaru Fortuna w Miłosławiu to orzeźwiający lager warzony w otwartych kadziach. Piwo jest pasteryzowane i jest produktem dolnej fermentacji. W odbiorze przyjemne, rześkie, słodkawe, ale z delikatną goryczką pojawiającą się już po przełknięciu piwa. Solidny produkt wart swojej (relatywnie niewysokie 4-5 PLN) ceny. Ekstrakt 13,2%, alkohol 6,0%.
Drugim były Dymy Marcowe z browaru Pinta. To piwo z kolei to ciemne marcowe dymione, czyli uwarzone z dodatkiem wędzonego słodu. Wiele spodziewałem się po tym produkcie, gdyż Pinta należy do moich ulubionych browarów. Niestety ta pozycja nie spełniła moich oczekiwań. Piwo posiada wędzony posmak, niestety poza tym to słodkawe, rozwodnione, kwaśnawe piwo, które niczym pozytywnym się nie wyróżnia. Za tę cenę (7,5-8,5 PLN)z pewnością nie warto. Ekstrakt 13,1%, alkohol 5,0%.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz