czwartek, 10 sierpnia 2017

Marynka od Wąsosza

Do zakupu skłoniła mnie oryginalna, biała, przyjemnie wyglądająca etykieta.

Alkohol 4,1%, Ekstrakt 9%, IBU 24

Zapach w butelce przyjemny. Głównie cytrusowy chmiel. Po przelaniu do szklanki czuć do niego nieco słodowości, więc zapowiada się bardzo ciekawie.

Kolor pomarańczowy, mętny. Piana znikoma, wysycenie CO2 niskie.

Smaku jest mniej niż można by się spodziewać sądząc po walorach zapachowych. Pomimo niezłego wrażenia pełności w ustach, mocno nijakie. Szkoda, bo miało zadatki, a i zapach był bardzo zachęcający.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz