Spróbowałem niedawno kolejnej propozycji od browaru URSA - Ursa Royzbawiony. Niepasteryzowany, niefiltrowany, delikatny pszeniczny trunek, pachnący owocami i korzeniami. W smaku także przepyszny - bez goryczki, smakujący korzennymi przyprawami oraz nutą bananową. Piwo to nie jest zbyt mocne - zaledwie 4,2%, ale w tym przypadku zupełnie nie o moc chodzi. Próbując tego piwka można się uzależnić! Pyszne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz