Dzisiaj pokusiłem się o niewielkie porównanie dwóch APA.
Na pierwszy ogień idzie APA Konstancin, czyli piwko z browaru Czarnków.
Alkohol 5,6%, Ekstrakt 12,5%, IBU 55
Zapach w butelce to przyjemny, cytrusowy chmiel. W szklance jest jakaś sztuczna nuta, ale całościowe wrażenie i tak na plus.
Barwa miodowa, piękna i jak najbardziej właściwa dla gatunku. Piana znikoma. Piwo nieco mętne. Wysycenie CO2 średnie - niskie.
W smaku czuć pyszną, cytrusową (pomarańcze) goryczkę. Dla mnie smak jest świetny. Jeśli ktoś lubi goryczkowe piwa jasne górnej fermentacji, to z pewnością powinien spróbować, bo ja byłem mile zaskoczony.
A teraz, skoro tak dobrze poszło, czas na APA z Browaru Amber. Wiem, że jakiś czas opisywałem swoje wrażenia po zetknięciu z tym piwem. Ciekaw jestem co się zmieniło.
Alkohol 5,2%, Ekstrakt 12,1%, IBU 35 - 40
Zapach w butelce cytrusowy, goryczka charakterystyczna dla albedo z pomarańczy. W zapachu jest też jakaś słona nuta, która kojarzy się z nadmorskim wiatrem. Po przelaniu do szklanki czuć cytrusy i lekko ziołową nutę.
Trunek jest mętny o żółto - pomarańczowej barwie. Piana niewielka, ale trwała. Nie pozostawia koronki. Wysycenie CO2 niskie.
Najważniejszym aspektem jest oczywiście smak. Tutaj czuć dobrą goryczkę o cytrusowym posmaku, czyli tak jak powinno być. Zaskoczeniem jest nieco chlebowa nuta, charakterystyczna raczej dla piw pszenicznych. Wrażenie w ustach pełne. To także jest miła niespodzianka.
Reasumując - oba te piwa do przyzwoita APA w przystępnej cenie. Jeśli ktoś lubi ten gatunek, to do codziennego popijania są to propozycje warte rozważenia. Oba piwa kosztują około 4 PLN, a to solidny stosunek jakości do ceny. Jeśli miałbym wybierać dla siebie, to chyba jednak postawiłbym na APA Konstancin.
A teraz, skoro tak dobrze poszło, czas na APA z Browaru Amber. Wiem, że jakiś czas opisywałem swoje wrażenia po zetknięciu z tym piwem. Ciekaw jestem co się zmieniło.
Alkohol 5,2%, Ekstrakt 12,1%, IBU 35 - 40
Zapach w butelce cytrusowy, goryczka charakterystyczna dla albedo z pomarańczy. W zapachu jest też jakaś słona nuta, która kojarzy się z nadmorskim wiatrem. Po przelaniu do szklanki czuć cytrusy i lekko ziołową nutę.
Trunek jest mętny o żółto - pomarańczowej barwie. Piana niewielka, ale trwała. Nie pozostawia koronki. Wysycenie CO2 niskie.
Najważniejszym aspektem jest oczywiście smak. Tutaj czuć dobrą goryczkę o cytrusowym posmaku, czyli tak jak powinno być. Zaskoczeniem jest nieco chlebowa nuta, charakterystyczna raczej dla piw pszenicznych. Wrażenie w ustach pełne. To także jest miła niespodzianka.
Reasumując - oba te piwa do przyzwoita APA w przystępnej cenie. Jeśli ktoś lubi ten gatunek, to do codziennego popijania są to propozycje warte rozważenia. Oba piwa kosztują około 4 PLN, a to solidny stosunek jakości do ceny. Jeśli miałbym wybierać dla siebie, to chyba jednak postawiłbym na APA Konstancin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz