piątek, 14 października 2011

Porto

Ostatnio udało nam się spotkać i napić Porto. Dokończyliśmy jedną butelkę oraz wypiliśmy drugą w całości - oba trunki były wspaniałe, ale ten drugi jednak wspanialszy. Postaram się wstawić zdjęcie butelki - z pełną odpowiedzialnością mogę ten trunek polecić wszystkim smakoszom! Na spotkaniu delektowaliśmy się także miodem własnej roboty. Efektów ubocznych nie odnotowano :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz