wtorek, 22 lipca 2014

Radeberger

Wczoraj do cygara wypiłem Radeberger Pilsner. Zwyczajne, smaczne piwo do codziennego użytku. Nie ma się czym delektować czy zachwycać, ale jest to solidna pozycja na wieczorne spożywanie na mecz, czy w towarzystwie. Niby nic szczególnego, ale cieszy, że można jeszcze po prostu napić się piwa, które nie będzie zbyt rozwodnione, mdłe czy zwyczajnie niesmaczne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz