Skusiłem się dzisiaj na Bombina Blues - Robust Porter od Ursy. Pierwsze wrażenie, to waniliowe lody na patyku w mocno czekoladowej polewie. Nieco zbyt słodkie. Piłem powoli, piwo ocieplało się i gdy dotarło mniej więcej do temperatury zalecanej (10-12 stopni) wrażenie przesłodzenia zniknęło. Piwo zmieniło się w smaczny, sycący i mocno czekoladowy napój. Nie jest to piwo w moim ulubionym stylu, ale muszę przyznać, że potrafi zaskoczyć. Polecam zatem zastosować się do wskazań producenta, by wyciągnąć z niego maksimum przyjemności. Dla porządku podaję dane statystyczne - Ekstrakt 15%, alkohol 6%.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz